Profesor Krzysztof Piech z Uczelni Łazarskiego, był w piątkowym Parkiet TV gościem Piotra Zająca. Tematem rozmowy było podsumowanie 2019 roku na rynku kryptowalut jak i także prognozy na rok 2020.

Pytania do gościa

Jest już grudzień, a więc najwyższy czas na podsumowania. Na początek warto się dowiedzieć co zdaniem profesora Krzysztofa Piecha było najbardziej pozytywnym wydarzeniem w tym roku jeśli chodzi o świat kryptowalut?

Na pewno to, że cena bitcoina nie spadła do zera, wbrew przewidywaniom Nouriela Roubiniego. Co więcej w ciągu roku wzrosła ona o 100 procent. Czasami jednak tego nie dostrzegamy, ponieważ się przyzwyczailiśmy do dużej zmienności. Zwrócić jednak warto uwagę na sam rozwój technologii, a w tym Lightining Network.

Bardzo widoczny był również wzrost zainteresowania tetherem oraz ogólnie stablecoinami. Jeśli chodzi o samą ilość transakcji, to tether znacznie przebił bitcoina. Pokazuje to, że jak najbardziej rośnie zapotrzebowanie na stabilny jak i także kryptowalutowy płatniczy środek, który jest pozbawiony spekulacyjnego elementu. Ważna także była publikacja od użytkownika Plan B, która dotyczyła zastosowania do bitcoina modelu „stock to flow”. Okazuje się, że model ten opisuje dobrze kryptowalutę oraz daje naprawdę prognozy optymistyczne.

A co w ogóle z wydarzeniami, które wzbudziły najwięcej emocji?
Czy była to Libra oraz Bakkt?

Okazało się, że samo uruchomienie platformy Bakkt istotne nie było zbytnio. Zdaniem profesora Krzysztofa Piecha był to element zwykły rynkowej adaptacji.

Jednak jeśli chodzi o Librę, to było to rzeczywiście ważne wydarzenia. Zuckerberg pokazał rządzącym oraz regulatorom, że sama technologia, która stoi za kryptowalutami już nie interesuje jedynie niszowe grupy entuzjastów, ale także naprawdę wielkie korporacje. Co więcej w Chinach mamy projekt cyfrowej narodowej waluty, który był zaproponowany przez ich centralny bank. W tym właśnie kontekście w roku 2020 szykuje się starcie dwóch stablecoinów potężnych, którzy pochodzą właśnie z dwóch stron oceanu.

Kolejne pytanie

Czy od strony technologicznej krytpowaluty są dzisiaj bardziej zaawansowane, a niżeli dwanaście miesięcy temu?

W zasadzie to rynek się oczyszcza oraz najmniej efektywne projektu upadają po prostu. W zasadzie to jest to naturalne, że zostają te najsilniejsze, które są rozwijane sukcesywnie. Jednak technologia blockchain osiągnęła już pewnego rodzaju dojrzałość. Bowiem już wiadomo, jak dokładnie kryptowaluty funkcjonują. Wiadomo także jak działają podstawowe protokoły konsensusu. Co więcej wiadomo także, które blockchainy są smart kontraktami, a które płatniczymi sieciami. Właśnie pod tym względem rok 2019 nie przyniósł żadnych większych przełomów.

Trwa oraz trwać będzie adaptacja w bardzo różnych obszarach. To już są nie tylko płatności, ale także sama tokenizacja wartościowych papierów oraz innych aktywów, które nie miały jeszcze swojego nośnika cyfrowego wartości. Obok rynku finansowego tradycyjnego wyłoni się także jego nowa część, która jest rozszerzeniem bazującym na tym, co łańcuch bloków umożliwia. Być może ta właśnie innowacja pozwoli przejść łagodnie przez spowolnienie nadchodzące, ponieważ innowacje zazwyczaj w tym pomagają.