Odpowiedzialna za zbieranie podatków w USA Internal Revenue Service (IRS) wysyłał ostatnio e-maile do obywateli, z prośbą, aby zapłacili podatki od zysków uzyskanych dzięki kryptowalutom. Czy giełdy były w błędzie i inwestorzy mają się czego obawiać?
Co zrobi IRS z poprawieniem identyfikacji firm?
Zarówno IRS jak i inne agencje rządowe optują za wprowadzeniem większych regulacji w celu monitorowania wykorzystywania pieniędzy wirtualnych do przestępstw oraz w celu uchylania się od płacenia podatków. Jak dotąd jednak nie ujawniono, jak ma to wyglądać.
Wczoraj w Los Angeles miało miejsce spotkanie grupy J5 (ta przerażająca inwestujących w kryptowaluty grupa powstała w ubiegłym roku jako międzynarodowa organizacja od strategii ściągania podatków), zrzeszającej fiskusów Austrii, Kanady, Holandii, Wielkiej Brytanii i USA. Wśród uczestników znaleźli się eksperci od regulacji, podatków i kryptowalut oraz inżynierowie Data Science.
Ze względu na ciągły rozwój krytowalut, które są zdecentralizowane i anonimowe, ułatwiono oszustom podatkowym wymigiwanie się od płatności. Przedstawiciele IRS powiedzieli:
Agencje badawcze i regulacyjne na całym świecie powoli zdają sobie sprawę z tego, że mamy do czynienia ze wspólnym wrogiem i że musimy współpracować i łączyć wysiłki na rzecz walki z oszustami.
Głównym celem spotkania była dyskusja o spójności lub barierach między przepisami w poszczególnych krajach oraz znalezienie sposobu na zidentyfikowanie najbezczelniejszych oszustów podatkowych na świecie. Zespół IRS zaznaczył przy tym, że nie jest to spotkanie dla roztrząsania teorii, ale czysto robocze, gdzie rozwiązywane są rzeczywiste problemy.
Mówiono dużo o pracy zespołowej, ale niczego konkretnego o pracy nie ujawniono. Nie podano, kim są owi zarozumiali przestępcy ani jakich narzędzi używają agencje do ich zdemaskowania. Jedyną wskazówką było napomknięcie o opracowaniu nowej potężnej platformy do analizy danych blockchainu, która wygenerowała wskazówki do wykrywania tych oszustów.
Powiedziano, że nie ma potrzeby wymieniania konkretnych nazwisk, ale że powstały nowe narzędzia, jakich agencje nie miały nawet przed półrokiem. Mają one umożliwiać obserwację i namierzanie transakcji, by przekształcić nieregulowane kryptowaluty w regulowany sektor i tak, aby całkowicie wyeliminować wielkie oszustwa podatkowe. Niewątpliwie dla banków i rządów jest to wiadomość dobra, gdyż kryptowalut kontrolować jak dotąd całkowicie nie mogą.