Według znanego analityka ilościowego, kryjącego się pod pseudonimem PlanB, dojdzie do sporego wzrostu kursu Bitcoina. Ma się to stać w czasie następnych siedmiu miesięcy. Co może mieć wpływ na taką zmianę? Czy prognoza okaże się trafna?
Niedobór Bitcoina powodem wzrostu
PlanB opublikował model cenowy, który skupia się na niedoborze kryptowaluty. To jego zdaniem właśnie to, co przyczyni się do ogromnego wzrostu, który zaobserwować będzie można już niedługo. Już wcześniej ekspertom zdarzało się zaznaczać, że niedobór może być znaczącym czynnikiem wpływającym na stan kryptowaluty.
Miliard dolarów w maju?
Obliczenia analityka wskazują, że po Halvingu, odbywającym się w maju 2020 roku, Bitcoin ma szansę osiągnąć kapitalizację rynkową w postaci aż miliarda USD. To wtedy każda z monet wyceniona zostanie na około 55 tysięcy dolarów. Wynik jest znaczący, stąd duże zainteresowanie taką teorią. Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy możliwym jest, by w ciągu siedmiu miesięcy ten scenariusz się sprawdził.
Spekulacje mają szansę się spełnić
Wiadomym jest, że łączna ilość monet Bitcoina możliwych do wykopania równa jest liczbie 21 milionów. Obecnie do wydobycia zostało jeszcze jedynie około 3 milionów z nich – wykopać udało się jak dotąd 18 milionów, czyli znaczną większość.
Należy jednak wspomnieć o tym, że szacuje się, iż pewna część, od około 14 do 19% ze wszystkich istniejących Bitcoinów, została skradziona lub zagubiona, przez co nie powinno uwzględniać się ich do obliczeń. Zakładając, że nie ma już 15% początkowej liczby monet w obiegu, zostaje ich 18 milionów. Po podzieleniu miliarda dolarów przez tę liczbę otrzymuje się 55 555 dolarów – jest towynik bardzo zbliżony do tego, co uzyskał PlanB.
Bitcoin niczym cenne kruszywo
Analityk przepowiadając aż siedmiokrotny wzrost ceny Bitcoina, kierował się tym, iż jego zdaniem Bitcoin to „pierwszy rzadki przedmiot cyfrowy”. Jak sam wyjaśnia, pod pewnymi względami przypomina on złoto i srebro. Dodatkowo stwierdza, że można spodziewać się, że część ludzi zdecyduje się na przeniesienie swoich środków z tego typu aktywów właśnie na Bitcoiny. Popularność tej kryptowaluty gwarantować będą także kryzysy finansowe pojawiające się w różnych państwach. Ich obywatele z powodu nieciekawej sytuacji wewnętrznej chętniej spojrzą na rynek kryptowalutowy i zaufają Bitcoinowi.
To nie pierwsze takie porównanie
Jeszcze w tym roku miała miejsce inna prognoza, w której Bitcoin zestawiony został ze złotem i innymi kruszcami, a przy tym wróżono mu spory wzrost. Na początku 2019 roku Mark Yusco z Morgan Creek Digital oceniał, że kapitalizacja rynkowa będzie jeszcze wyższa od tej przedstawionej ostatnio przez PlanB.
W tym momencie ciężko stwierdzić, jak dokładnie będzie wyglądała sytuacja Bitcoina. Aktualne wykresy nie zapowiadają wielkich zmian prognozowanych na maj 2020 roku, wszystko może jednak jeszcze się zmienić. Rynek kryptowalut należy do dynamicznych i często zaskakuje na różne sposoby.